www.d11.fora.pl
Prywatne forum
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.d11.fora.pl Strona Główna
->
Kosz
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Organizacja
----------------
Regulamin
Oczekujący
Sprawy Forumowe (?)
Szkoła
----------------
Przedmioty
Nauczyciele
Kartkówki
Zadania
Oceny
Lektury
Kółka Zainteresowań
Wypady
Wady
Kłótnie
Zaległości
Free Time
----------------
Muzyka
Miłość
Pytanka i MY
Tv, Komputery i komórki
Moda i Uroda
Sport
Kulinaria
Imprezki i Wypady
Animals
Turystyka
Znane Twarze
Off Topic
Gry
Humor
Ankiety
Galeria
Kosz
ShoutBox
----------------
Pogadajmy :)
Tralala
Tralala
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Madziora94
Wysłany: Pon 21:47, 03 Gru 2007
Temat postu: Wiersze i wierszyki :) O wszystkim ;p;p;p Asia spółka zoo;p
Temat poświęcam wierszom o wszystkim np. o nauczycielach, Zacu madziorze Agaci i Gabi;p, o Oli również;p
Wiersze o Oli by Madziora94;p
(UWAGA! Treść niecenzurowana)
Dawno dawno temu,
za górami, za lasami
żyła Ola z śmieciarzami,
mieszkali w śmietniku,
jedli w nocniku,
kompali się w błocie
i gwałcili ciocie,
na codzień ich dzieci
jadły pasztet ze śmieci,
popijały sikami
ze swoimi owsikami,
do szkoły nie chodziły
bo również ciocię gwałciły.
Gdy Ola miała miesiączkę
mówiła że ma bolączkę
i tak siedziała bez celu
a do każdego mówiła "Ty cwelu"
oto życie naszej Oli
bo ona się z niczym nie...tadamtadam
Ten wiersz to moja wena twórcza na chemi;p;p;p
A teraz następny
Każdy bardzo dobrze wiem że Ola ze Zbyniem kochają się
Na codziń chodzą razem do szkoły a ludzie mówią "Co za matoły"
Ola mu mówi nie przejmuj sie kochanie kazdemu z nich pokolei sie dostanie
Zbyniu na to jak na lato i mówi "chodźmy do krzków, co ty na to"
po jakimś czasie wychodzą z krzaków a tam stoi Oli tato
i powiedział że bardzo ładnie że nie robili tego na łące w małych makach tylko w gęstych wysokich krzakach
i wkońcu Ola dochodzi do szkoły patrzy a tam Zbyniu z inną się tentegoli
I smutny koniec naszego wiersza bo Ola w rodzinie powiesiła się jako pierwsza
To również moja wena twórcza na chemi:D
jutro mamy więc napiszę kolejny może wydam książkę;p;p;p;p
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Design by ArthurStyle
Regulamin